Niezależnie od tego, czy właśnie obmyślasz koncepcję jednoosobowego start-up’u i to ze sobą samym/samą potrzebujesz ustalić wszystko to, co będzie charakteryzować ten biznes; czy jesteś nowym pracownikiem korporacji – dopiero co wczuwającym się w jej klimat; albo szefem lub szefową dużej spółki, i to Ty przypominasz o jej wartościach – w każdej z tych sytuacji potrzebujesz jasnych odpowiedzi na kilka pytań, które z pozoru mogą wydać się błahe…

Jeśli Wasza firma byłaby owocem, to jakim? Jakim samochodem jeździliby jej pracownicy i czy to ten sam model, który wybierają klienci tej firmy? Jaki jest Wasz ulubiony kolor, pora roku, smak? Od takich właśnie pytań zaczynają się burze mózgów (lub burza mózgu) dotyczące świadomości marki oraz kierunku rozwoju jej wizerunku, który jak wiadomo – potrzebuje być spójny. I dlatego odpowiedzi na nie warto odpowiednio uporządkować. Z pomocą przyjdzie Wam… Piramida Diltsa!

Piramida Diltsa czyli wyzwanie spójności

Piramida Diltsa to model poziomów neurologicznych, na których operuje nasz system (zarówno ten wsobny – nerwowy; jak i w szerszym rozumieniu: społeczeństwo, firma czy kraj). Dilts wyróżnił siedem poziomów. Oto one!
U podstaw piramidy znajduje się ŚRODOWISKO oraz konkrety, z jakich się składa: kolory, smaki, przedmioty, miejsca itp. Ponazywanie podstaw pozwala nam zacząć myśleć o kolejnych piętrach piramidy, jaką jest na przykład start-up. Kolejne poziomy to: ZACHOWANIA, UMIEJĘTNOŚCI, PRZEKONANIA, WARTOŚCI, TOŻSAMOŚĆ oraz WIZJA. Każdemu z nich przypisano pytania, które mogą pomóc przy tworzeniu spójnego wizerunku

  • Co? – czyli zachowania i fakty dotyczące marki. Piętro ponad szczegółami znajdują się fakty. Czym zajmuje się ta firma? Co robicie? Po jakich akcjach chcecie być rozpoznawani? Jeździcie do pracy rowerem? Odżywiacie się w stylu vege? Przestrzegacie czy nie przestrzegacie dress codu?
  • Jak? – czyli umiejętności, które pozwalają Wam na działanie.
    Wszyscy ukończyliście kursy językowe lub wyższe studia lingwistyczne stąd jakość Waszej pracy nie pozostawia nic do wątpliwości? A może daleko Wam do formalności – umiejętności oceniacie po wykonanej pracy, nie zaś po dyplomach i cenicie samouków na równi z posiadaczami dyplomów i certyfikatów?
  • Dlaczego i po co? – czyli słów kilka o wartościach.
    A wszystko do dlatego, że cienicie sobie wolność i chcecie wspierać tych, którzy działają poza systemem. A może cenicie sobie tradycję, a pytania: „Po co kończyć uczelnię wyższą?” nie ma w Waszych słownikach? Lubicie działać szybko i szybko widzieć efekty, a może wystarcza Wam proces, bo wierzycie, że najlepsze rozwiązania przychodzą do zrelaksowanego umysłu. Niezależnie od tego, co wybierzecie – pamiętajcie, że wartości nie stoją w konflikcie. Możecie więc wspierać wolność i wciąż cenić tradycję. Albo mieć dyplom i wciąż się dokształcać. Opcja i-i pozwala tworzyć sytuacje o dynamice zwycięzca-zwycięzca.
  • Kto? – czyli kim jesteście.
    Jesteście ludźmi biznesu, a poza tym? Podróżnikami? Freelancerami? Wynalazcami? Ekspertami? Testerami Jakości? Trendsetterki? A może skromnymi konsultantami? Witajcie na poziomie tożsamości, od sprecyzowania której zależeć będzie wizerunek firmy. Zanim jednak postawicie kropkę nad „i” i na przykład, zdecydujecie się na nazwę – spójrzcie na wszystko z czubka tej piramidy
  • Jaki to wszystko ma sens? – czyli MISJA/WIZJA
    Co chcecie propagować i wspierać? Ekologię, edukację, zrównoważony rozwój, równouprawnienie, a może świat, w którym każdy ma prawo, przestrzeń i czas do spełniania marzeń? Sprawdźcie dwa razy, jak czujecie się w określonej wcześniej tożsamości oraz czy wszyscy płyniecie na tym samym statku, z napisem: Najbogatszy człowiek roku/filantrop ludziom/ Młodzi, piękni i z perspektywami itd.

Świadomość kształtuje kulturę

Są ludzie, którzy koncepcję wizerunku lubią tworzyć od wizji albo misji – czyli od tego, co na piramidzie Diltsa na samej górze. Są też tacy, którzy budują od podstaw – nie widząc wcale „dużego obrazka”, ale mając przed oczami puzzle, z których chcą tę całość stworzyć… I właśnie te samochody, owoce czy kolory pozwalają im zmysłowo opisać i poczuć to, co może mieścić się w słowach: wolność, pasja, rozwój czy tolerancja.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*